.

.

piątek, 20 września 2013

Szaszłyczki z kurczaka wg Aleex



Jestem chora. Weekend się zaczyna, a ja już wiem, że spędzę go w łóżku. No może nie do końca, ale na pewno będę ograniczona poważnym przeziębieniem. Dziś po pracy ledwo doczłapałam do domu. Wokół pełno kichających ludzi, temperatury się wahają, więc przeziębienie to coś normalnego. Wczoraj miałam sporo bieganiny, lekko zmarzłam. Gdy od jednego z pracowników usłyszałam, że jest chłodno i powinnam cieplej się ubrać, rzuciłam ze śmiechem: Złego diabli nie wezmą! Dziś, gdy zobaczył mnie prychającą i zakatarzoną, skwitował: Chyba nie jest pani taka zła, bo chcieli wziąć. Na początku nie zrozumiałam komentarza, później zaśmiałam się sama z siebie. No cóż. Za roztargnienie (i brak kurtki) się płaci.
Po powrocie do domu znalazłam chwilę, żeby zrobić Młodemu obiad i od razu się położyłam. Z kuchni usłyszałam głos syna, który zachwycał się nowym „wynalazkiem”. Przygotowałam mu szaszłyczki z kurczaka. Jadłam je jakiś czas temu na obiedzie podczas wyjazdu. Smakowały mi, choć były zbyt delikatne. W domu zrobiłam je po swojemu. Ponieważ okazały się świetne – i w wyglądzie, i w smaku – wiem, że mogę je Wam zaprezentować. Świetnie sprawdzą się podczas różnych przyjęć, ale także jako pyszna odmiana domowego obiadu z dodatkiem frytek czy ziemniaków. Można je również podać jako ciepłą lub zimną przekąskę. Spróbujcie.


Składniki:

• pierś kurczaka (dowolna ilość)
• przyprawa gyros i inne ulubione (ja użyłam czosnku, papryki słodkiej i nieco Delikata Knorr’a)
• 1 jajko
• 3 łyżki mleka
• 3-4 łyżki mąki
• szczypta soli
• oliwa lub olej
• patyczki do szaszłyków

Sposób przygotowania:

1. Pierś kurczaka opłukać pod bieżącą wodą. Osuszyć. Pokroić na cienkie paski.


2. Paski kurczaka nabijać na patyczki do szaszłyków, aby powstała „harmonijka”.




3. Szaszłyczki ułożyć w naczyniu, skropić olejem i oprószyć przyprawami. Odstawić na kilka minut.





4. W miseczce z jajka, mąki, mleka i szczypty soli zrobić ciasto naleśnikowe. Wylać je na szaszłyczki, które powinny być dokładnie nim oblepione.



5. Rozgrzać olej – na patelni lub we frytkownicy. Wkładać szaszłyki na 4-5 minut.


6. Odsączyć. Podawać gorące lub po wystudzeniu.



7. W cieście można też przygotować parówki. Też fajnie smakują.



Smacznego.

15 komentarzy:

  1. alez cuda:). zrobimy koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie to tak smaka robić ??? wyglądają zachwycająco :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie to wygląda:)ale chyba dużo ciasta z przyprawami zostaje w naczyniu?
    ps.Dużo zdrowia życzę.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - ilość ciasta nie jest duża, zresztą wystarczy spojrzeć na ilość składników. Jeśli będzie bardziej gęste, to wykorzystamy je w całości. Ja w cieście robiłam jeszcze inne rzeczy (parówki i warzywa), więc również je wykorzystałam. To od nas zależy, czy ciasto zostanie czy nie. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  4. Fajne pomysły , zapiszę sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te parówki z chęcią bym spałaszowała. zrobiłaś warzywa w tym cieście? A nie gryzło się to ze sobą? Te dwa smaki? Typowo mięsny i warzyawny?

    OdpowiedzUsuń
  6. A czy zamiast smażyć w oleju można tą masę zapiec?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sprawdzałam, możesz spróbować i daj znać, jak wyszło. Pozdrawiam, Aleex :)

      Usuń
  7. Super przepis!!! Ja zrobiłam to w formie małych kotlecików!!! Pycha :) A najbardziej smakowało moim chłopcom :) Świetne przepisy Aleex :))) pozdrawiam serdecznie, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakują. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa. Aleex :)

      Usuń
  8. Szaszłyki są pyszne.Własnie pałaszują je moje córki. Będzie to jedno z moich ulubionych szybkich dań. Wypróbowałam już golonkę, puszysty sernik oraz wielokrotnie makowy warkocz. Wszystkie przepisy superrrrrrr udane. Gratuluję talentu i pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super szaszłyki!! Gratuluję talentu i pomysłu!

    OdpowiedzUsuń